Poznaj 6 Cytatów W Pracy Handlowca:
1. Jest tylko jedna zasada bycia dobrym mówcą – naucz się słuchać
Podobno trzeba mieć talent to bycia dobrym handlowcem, gdzie liczy się „rozmowa handlowa”. Kłopot jest taki, że Wszyscy lubią mówić, ale słuchać nie ma komu. Podobno według statystyk, co drugi handlowiec zagaduje klienta na śmierć. Reszta? Również mówi. Gdyby, chociaż zadawali pytania zmuszające do mówienia, może zdobyliby klienta? Może zamówienie?
2. To, co robisz, ma znaczenie, ale dużo większe ma powód, dla którego to robisz
Co jest trudnego w sprzedawaniu? Wszystko. Od przygotowania, przez motywację, znajomość produktu, rynku, klientów, po intencje. Tak, o intencje mi chodzi. Byłem kilka dni temu w księgarni, nie „sieciowej”, ale takiej zwykłej z książkami wartymi przeczytania, troszczącym się o klienta zespołem na sali. Jedna osoba przykuła moją uwagę. Śmiało ruszyła do nas i zajęła się moją 7 letnią córką, traktując ją poważnie i podsuwając książki warte czytania (wielokrotnego). Kupiliśmy jedną. Wrócimy po kolejne. Kiedy masz czyste i jasne intencje niesienia pomocy w wyborze, doradzaniu– SPRZEDAŻ jest nieunikniona. Jednak, gdy masz „parcie” na sprzedaż/wynik, nigdy do niej nie dochodzi w tempie, jakie sobie planujesz. Są wyjątki, fakt. Jednak to nadal wyjątki.
3. Warto przegrać bitwę, aby wygrać wojnę
Zdolność patrzenia na własną pracę w sprzedaży w szerszej perspektywie to dar. Kiedy skupiamy się na doraźnych wynikach, (bo szef, plan sprzedaży, koniec miesiąca, premia, itp/itd), zapominamy o najważniejszym. Powracającym kliencie. Gdy będziemy naciskać na sprzedaż, może ulec i więcej się do nas nie zwrócić… To bardzo trudne odpuścić „teraz” sprzedaż, licząc na przyszłe zyski. Jeśli ktoś nie próbował, polecam. Tacy klienci doceniają to, że nie dociskaliście ich. Mam takich i relacje biznesowe pomiędzy nami są wyjątkowe.
4. Każda minuta gniewu kosztuje Cię 60 sekund szczęścia
Dlaczego klienci nas denerwują? Przecież za każdą reakcją klienta są jakieś racjonalne powody (z naszej perspektywy niewidoczne). Gdybyśmy przyjęli, że klient zachowuje się irracjonalnie (bezrozumnie), to przepada nasza szansa na dobicie targu, zamknięcie sprzedaży, czyż nie? Jak radzić sobie z takim gniewem połączonym często z frustracją z powodu wyniku (a właściwie jego braku)? Przygotować się lepiej do spotkań. Poznać klienta, jeśli to możliwe, mieć spisane pytania i najważniejsze – odpowiedzieć sobie na pytanie: Co się może nie udać? I jaka będzie moja reakcja/odpowiedź.
5. Każdy święty ma swą przeszłość. Każdy grzesznik ma przed sobą przyszłość
Metaforycznie – Jesteś sprzedawcą, handlowcem, nie wstydź się tego i nie umniejszaj swojej roli. Sprzedawanie to proces. Ponosimy porażki, odnosimy sukcesy. Uczymy się, rozwijamy. W różnym tempie i w różne strony, ale jednak. Jeśli klient dziś nie kupi, to wcale nie oznacza, że nie kupi za miesiąc, rok. A już na pewno nie oznacza, żeby ze złości zerwać z nim kontakt. To jedna trudniejszych lekcji w sprzedaży. Dla mnie taka była.
6. Aby zostać starym i mądrym, musisz najpierw być młodym i głupim
No przecież od czegoś trzeba zacząć. Kiedy 23 lata temu poszedłem do mojego pierwszego klienta sprzedać mu reklamę w PKT, byłem przerażony. Zanim przyszła pierwsza sprzedaż, minęły tygodnie. Byłem sfrustrowany i zastanawiałem się, z kim jest coś „nie tak”. Dzisiaj jest dużo łatwiej rozpoczynać przygodę ze sprzedażą. Naprawdę dużo prościej znaleźć dla siebie miejsce i wybrać narzędzia. Internet i narzędzia z nim związane stwarzają nieograniczone możliwości. Ucz się od lepszych, stawaj na ich ramionach, testuj, co działa i idź dalej. Od mentora do mentora. Po sukces.
Mówią, że wielu nie zauważa swojej szansy na sukces, ponieważ chodzi ona w kombinezonie i wygląda jak praca. Obiema rękami podpisuję się pod tym.
Nie ma nic złego w byciu młodym i głupim. Pod warunkiem, że nie planujesz takim umrzeć. 🙂